Niesamowity. To jednocześnie piękny, i gorzki obraz zarazem. Z jednej strony pełna zaangażowania i szczerości świeża miłość dwojga mlodych, wrażliwych ludzi - przedstawicieli tak odmiennych kultur. Z drugiej strony czasy recesji, osobiste małe dramat składające się na finałową tragedię. Hmm, niby kolejne love story a jednak czuję to głebiej. I te okrutne, puste przerażająco-piekne krajobrazy podkreślające tylko samotność w walce o siebie pary bohaterów. Ze smutkiem ale i z przyjemnością obcowania z dobrym kinem obejrzałbym ten film raz jeszcze