Po pierwszej odsłonie - mam wrażenie, że ten serial od razu ustawia strony. Za albo przeciw, bo ewidentnie ktoś tu kłamie. Sytuacja ideologicznie zapewne ma potrzebę być oczywiście jasną, zaś obyczajowo niejednoznaczną lub wręcz wieloznaczną, w której może znaleźć się każda/każdy. Ten serial może być (ale nie musi) pożywką dla środowisk skrajnych, czyli samiec, samica lub też być wnikliwym studium socjologicznym kontaktów damsko-męskich.