...po tym można poznać bardzo dobrą ekranizację komiksu...Znakomity klimat...no i wreszcie SILVER SURFER! Jeden z moich ulubionych komiksowych bohaterów. Surfer jest inny niż wszyscy - Samotny wędrowca...bardzo przypomina mi (w komiksie - ale w filmie też to widać) postać Prometeusza z greckiej mitologi...przybywa by uratować świat, dać przykład ludziom...i samemu zgłębić tajniki swojej duszy...
film oceniam 9/10
Ps
Mógł być bardziej realistyczny...ale przecież to FANTASTIC FOUR!
Zapomniałem dodać...w filmie było kilka naprawdę dobrych scen. Np.
-Ze statkiem Galactusa
-Surfer wypuszczający promień energii w statek swego Pana.
No i ten tekst:
-Take joy in the last few hours you have left. For He is nearly here.
Właśnie za ten styl mowy...uwielbiam Silver Surfera...jak już powiedziałem...jest jedynym takim komiksowym bohaterem...